Pasty królują często w naszym domu :) ...a to kolejna fantazja tym razem z kiełkami rzodkiewki :)
Składniki:
1 wędzona makrela,
100g serka Philadelphia (można go zastąpić zwykłym śmietankowym np.: Almette),
3 łyżki jogurtu naturalnego,
garść kiełków rzodkiewki,
pieprz.
Rybę obieramy z ości (nie cierpię tego robić :) i rozgniatamy widelcem. Dodajemy serek Philadelphia, jogurt, kiełki, doprawiamy pieprzem i wszytko mieszamy.
świetnie wygląda:)
OdpowiedzUsuńNa bazie serka jeszcze nie robiłam.
OdpowiedzUsuńZazwyczaj na bazie jajek, muszę taką opcje spróbować bo uwielbiam paste z makreli.