Kolejny przepis na bardzo szybką łakoć, a w dodatku przepyszną :) Wystarczy mieszać mokre i suche składniki, przelać do foremki i gotowe :) Dzieciom tak smakowało, że następnego dnia piekłam kolejne.
Ciasto wygląda jakby miało w środku kawałki czekolady :) Przepis podpatrzyłam od Letycji, ale zmieniłam nieco proporcje.
Składniki:
350 g banana bez skórki (ok.3 dojrzałe banany)
1 jajko
100 ml oleju rzepakowego
1,5 szklanki mąki pszennej
1/2 szklanka cukru
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody oczyszczonej
Suche składniki mieszamy ze sobą. Banana należy rozmiażdżyć widelcem, dodać do niego roztrzepane jajka, olej i wymieszać. Do suchych składników dodać mokre i wymieszać łyżką. Pięć razy w lewo i pięć w prawo :) Wymieszać do jednolitej masy. Nie musicie się trudzić by miksera brudzić :) Ciasto przelać do keksówki o wymiarach 30 cm x 11 cm wyłożonej papierem do pieczenia. Wstawić do piekarnika nagrzanego na 170°C i piec przez 50 minut lub do tzw. suchego patyczka. Studzimy na kratce.
Z masłem orzechowym lub kremem czekoladowym już bym porwała! :)
OdpowiedzUsuńZjadłabym z wielkim smakiem gruby kawałek tego ciasta, albo nawet dwa grube kawałki :-)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię :) Smakuje nieziemsko z kubkiem kakao :)
OdpowiedzUsuńAsiu, dzięki za przepis:) Chlebek wyglada bardzo smacznie i na pewno go zrobię:)
OdpowiedzUsuńmilutkiego tygodnia
pycha, mam słabość do takich chlebków!
OdpowiedzUsuńFajne ciacho !! Będę miała je na uwadze :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajne :)
OdpowiedzUsuńMmm pycha! :))
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie na placuszki marchewkowe.
www.paczekwkuchni.blogspot.com
Pozdrawiam!:-)
Z bananami mam tak- nie jem ich tak "na surowo", bo jakoś nie przepadam, ale w wypiekach to już, co innego, chlebki bananowe dla przykładu uwielbiam; D I Twoje ciacho zjadłabym na pewno!
OdpowiedzUsuńUpiekłam wczoraj: Rewelacja - mokre smaczne nie za słodkie. Trafia na stałe do mojego repertuaru ;-) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńciszę się że smakowało :) pozdrawiam
Usuńmi to trochę gumowe wyszło ale pyszne :)
OdpowiedzUsuńaż trudno uwierzyć :) bo to cisto jest mega wilgotne i puszyste...rozpływa się w buzi :)
Usuńmoże dlatego,że nie miałam sody :P
Usuńale przepis zapisany i będzie używany!
Pozdrawiam:)
Witam :) mam pytanie i proszę o szybką odpowiedź.. Czy muszę dodawać po łyżeczce proszku do pieczenia i sody? Nie mogłabym dodać tylko sam proszek?
OdpowiedzUsuńMożna dodać sam proszek. Pozdrawiam
Usuń