Jest to mojej ulubione ciasto na pierogi, po pierwsze nie trzeba długo wrabiać, nie musi odpoczywać, jest bajecznie miękkie :) Dzięki kurkumie nabierają pięknego koloru.
Nadaje się na wszelakie nadzienie, zarówno na słodko jak i wytrawnie.
Najbardziej lubię odgrzane następnego dnia na masełku ...
Składniki
3 szklanka mąki pszennej z górką typ 500 lub 550
1 szklanka wrzątku
1 łyżeczka miękkiego masła
1/4 łyżeczki kurkumę
1/2 łyżeczki soli
Nadzienie:
80 dag twarogu (zmielić)
2 jaka
Do zmielonego twarogu dodajemy jajka i dokładnie mieszamy.
Dodatkowo:
Śmietana
cukier puder lub kryształ
W misce mieszamy mieszamy mąki sól i kurkumę, dolewamy wrzątek i mieszamy. Wyrabiamy ok 5 minut. Następnie, dzielimy cisto na pól, jedną cześć przykrywamy folią spożywczą, drugą rozwałkowujemy na cienki placek, wykrywamy szklanką kółka nakładamy nadzienie i zlepiamy. Gotujmy w lekko osolonej wodzie, jedną minutę od wypłynięcia. Ja najbardziej lubię z dużą ilością masła i cukru pudru:)
*Gotowe pierogi, żeby nie wyschły zanim je ugotujmy najlepiej przykryć ręcznikiem bawełnianym.
*Ugotowane pierogi można przechowywać w lodówce prze kilka dni najlepiej taką partie pierogów polać masłem i delikatnie wymieszać zabezpieczy to przed sklejeniem się pierogów.
*Pierogi świetnie nadają się do mrożenia.
Takie pierogi to smak dzieciństwa! :)
OdpowiedzUsuńrankiemwszystkolepsze.blogspot.com
Z serem, to moje ulubione :D
OdpowiedzUsuńChciałabym bardzo, takie cieplutkie:)
OdpowiedzUsuńOj zjadłabym.. uściski Asiu
OdpowiedzUsuńuwielbiam pierogi pod każdą postacią :)
OdpowiedzUsuń