Kolejny bardzo udany szynkowy eksperyment. Bardzo smaczna i delikatna szynka. Kto ma szynkowar niech się nie waha ani chwilę ;)
Składniki:
500 filetu z kruczka
100 g szpinaku
30 ml wody
1 szalotka (pokrojona w drobną kostkę)
1 ząbek czosnku
1 łyżeczka soli
1 łyżka oliwy
pieprz
Mięso zmielić. Na patelni rozgrzać oliwę., wrzuć cebulę, czosnek i zeszklić. Dodać szpinak delikatnie posolić i wymieszać. Patelnie przykryć i dusić 3 minuty. Następnie całość przestudzić, i posiekać. Wszytko dodać do zmielonego mięsa wraz z wodą i solą. Wyrabiać 5 minut. Masę przekładamy do szynkowaru i wkładamy do lodówki na 24 h. Po tym
czasie zanurzamy szynkowar w zimniej wodzie i parzymy szynkę 100 minut w
tem. 80-90 C. Następnie wyjmujemy szynkowar i chłodzimy w zimnej wodzie
odlewamy wodę przez otwór, (mój szynkowar taki posiada). Wkładamy do
lodówki na 12 godzin. Po tym czasie wyjmujemy szynkę z szynkowaru.
* mój szynkowar (mark Tescoma) posiada wsadu 1/2 wsadu.Czas parzenia szynki liczymy od momentu kiedy temperatura wody osiągnie 80-90 C.
super wygląda !
OdpowiedzUsuńWygląda niesamowicie:) Nie ma to jak pyszna, domowa wędlina:)
OdpowiedzUsuńcudnego tygodnia Asiu:)
Domowa smakuje najlepiej :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł :D
OdpowiedzUsuńwiem co teraz zrobię :)
OdpowiedzUsuń