Robiłam już wiele rogalików. Ale te po prostu najlepsze, kruchuteńkie!!!!!!
Największym ich sekretem jest smalec.
przepis znaleziony u Ewy
Składniki:
500 g mąki pszennej typ 500
250 g smalcu
230 g śmietany 18%
Dodatkowo:
powidła śliwkowe
cukier puder
Śmietana i smalec z prosto z lodówki. Mąkę przesiać z szczyptą soli, następnie dodać smalec i posiekać nożem. Dodać śmietanę i wyrobić gładkie ciasto. Podzielić na 4 części. Jedną sobie zostawiamy a pozostałe wkładamy do lodówki. Rozwałkowujemy na ok 3 mm, i dzielimy na 8 trójkątów. Na brzeg ciasta nakładamy 1 łyżeczkę powideł. Muszą być gęste żeby podczas pieczenia nie wypłynęły. Zwijamy i odkładamy na blaszkę do pieczenia wyłożoną papierem do pieczenia. Postępujemy tak z pozostałym ciastem. Rogaliki nie rosną wiec można upiec dwie partie na raz. Gotowe rogaliki pieczmy w tem. 190 C przez 20 - 30 minut. Do lekkiego zrumienienia. Ciepłe posypać cukrem pudrem
U lalala, jak ja je luubię :))), cieszę się, że posmakowały, cudowne zdjęcia, pozdrawiam cieplutko ! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ewo za przepis... Będzie u nas często gościł :)
Usuńbez jajek
UsuńTak...zapewniam że są pyszne
UsuńNa takie wyjątkowo kruche rogaliki poszukiwałam przepisu. Dzięki:)
OdpowiedzUsuńFaktycznie są pyszne, sama kiedyś je musze zrobić... Ni to francuskie hihi.
OdpowiedzUsuńO, trzeba koniecznie je wypróbować. Nasze babcie robiły kruche ciasta na smalcu, dlatego zawsze były takie dobre.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Kiedy byłam mała jadłam je na potęgę, zawsze robiła je moja ciocia. Teraz to ja powinnam zrobić cały stos tych cudeniek:)
OdpowiedzUsuńPrzepyszne rogaliczki😃😃
OdpowiedzUsuńZnalazłam przepis i od razu musiałam przetestować 😊 rogaliki już w piekarniku, nie mogę się doczekać kiedy je spróbuje....😍
OdpowiedzUsuńWygladaja bosko.
OdpowiedzUsuń