Naszła mnie ochota na uszycie poszewek, a fantazja szybko mi podpowiedziała pomysł :) ... i tak powstały te poszewki, ale czegoś mi jeszcze brakowało, więc wykonałam aplikacje z filcu :) Najbardziej podobały się mojej córci, bo od razu jedną (tą z kwiatem) sobie przywłaszczyła :) ... dla lalki :) Trochę zainspirowałam się tym, co można znaleźć w gazetach i w necie, a broszek z filcu jest tam full. Szkoda tylko, że nie pokazują, jak je zrobić, ale zaczęłam kombinować i wyszły oto takie :)
Śliczne!
OdpowiedzUsuńMoim typem jest ta z kokardką...
Piękne staranne wykończenie. Gratulacje.
OdpowiedzUsuńślicznie to wygląda:)
OdpowiedzUsuń