W tym roku raczyliśmy się dużą ilością działkowych malin, z ziemi tłokińskiej oraz
z ziemi szubińskiej :) Wszystkim, którzy obdarzyli mnie malinami serdecznie dziękuje.
Powstało wiele soków, dżemów, konfitur, musów.
Nie można oczywiście zapomnieć o wypiekach z owocami, a z maliny są wyjątkowo do tego
stworzone.
Ciasto szybkie , smaczne i super proste.
Składniki:
1,5 szklanki maki pszennej (typ500)
200 g miękkiego masła
170 g cukru (użyłam drobnego do wypieków)
2 łyżeczki proszku do pieczenia
4 jajka
Kruszonka
100 g mąki pszennej
50 g miękkiego masła
50 g cukru
Składniki łączymy ze sobą do momentu, aż powstaną grubsze okruchy.
Dodatkowo:
500 g malin
Składniki na ciasto muszą mieć temperaturę pokojową. Misie miksera utrzeć masło z cukrem na puszystą masę. Następnie dodajemy po jednym jajku i miksując na najwyższych obrotach. Następne jajko wbijamy gdy poprzednie zostało dokładnie zmiksowane. Masa się może lekko zważyć, ale tym się nie przejmujemy to nie wpływa na efekt końcowy. Następnie dodajmy przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia i mieszamy szpatułką tylko do połączania się składników, (nie miksujemy mikserem) Ciasto przekładamy do formy 24x24 lub tortownicy o średnicy 24, wykładamy maliny i posypujemy kruszonką. Wstawiamy do nagrzanego piekarnika do 175 C i pieczmy ok 50 - 60 minut, do tzw. suchego patyczka. Przez pierwsze 10 minut studzimy w lekko uchylonym piekarniku.