niedziela, 19 stycznia 2014

Pasta brokułowa



Można powiedzieć, że to już u nas legendarna pasta. Od dawna bywa cieszącą się powodzeniem przekąską karnawałowego stołu, a jej przepis pochodzi z Krakowa, skąd mąż go przywiózł dawno dawno temu, jak w starych baśniach i legendach bywa :) Legendą obrosła na pamiętnej Sylwestrowej prywatce, gdzie podana na kultowych sucharkach pszennych (dostępne, a jakże, w Biedronce) z drobną posypką z czerwonej papryki uwodziła wszystkich i nawet przełamała niechęć do brokuła jednego z gości. Parafrazując słynną kwestię z jednego z kultowych filmów Barei ("zawartość cukru w cukrze"), przekonaliśmy sceptyka, że pasta ta zawiera tylko 3% brokuła w brokule :) Chyba nawet "na taśmie" jest udokumentowane, że gość ów po pierwszej próbie, gdy stwierdził, że brokuła (wstrętnego) w ogóle nie wyczuwa, sięgał później po sucharki z pastą brokułową niejednokrotnie :).

Tyle tytułem wstępu, ale przejdź my do przepisu...

Składniki:
1 róża brokułu,
4 jaja (ugotowane na twardo),
1 łyżka majonezu,
1 łyżka jogurtu typu greckiego,
1 lub 2 ząbki czosnku,
sól, pieprz,
papryka czerwona do dekoracji

Brokuł dzielimy na części, wrzucamy do lekko osolonej wrzącej wody i po ponownym zagotowaniu, gotujemy przez 3 minuty. Następnie blanszujemy i studzimy. Powinien być al dente :) Jajka drobniutko siekamy, a ostudzonego brokuła miażdżymy tłuczkiem do ziemniaków. Łączymy razem mieszając, dodajemy majonez i jogurt oraz wyciśnięty przez praskę czosnek, dodajemy sól i pieprz do smaku. Opcja blenderowania wchodzi w grę, ale osobiście jej nie preferuję, gdyż zmienia zupełnie postać oraz smak pasty. Wg mnie smaczniejsza jest pasta z drobniutko posiekanych produktów. Czerwoną paprykę drobno siekamy. Pastę należy nakładać na sucharki tuż przed podaniem, żeby były chrupiące.




5 komentarzy:

  1. Ha, no i to jest historia!!! Na taśmie oczywiście jest, a jakże:) dawno nie jedliśmy...

    OdpowiedzUsuń
  2. Pysznie wygląda, koniecznie do wypróbowania! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wygląda i zapewne smakuje super, ale czy można czymś zastąpić majonez? Może twarogiem? W styczniu jeszcze się trzymam noworocznych postanowień dotyczących diety i szukam smacznych, ale też mniej kalorycznych smarowideł do pieczywa ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Proponuję zamiast majonezu dać dodatkową łyżkę jogurtu greckiego i odrobinę więcej soli do smaku. Trzymam kciuki za noworoczne postanowienia :) Pozdrawiam, AsiaW.

      Usuń