W zeszłym tygodniu miałam iście pomidorowy festiwal... Pomidorowa uczta na co dzień i zapasy na zimę... w tym roku przebogate. Szczegóły zdradzać będę systematycznie w najbliższych dniach, a ten tydzień zaczynam od propozycji przyrządzenia domowego ketchupu. Kompozycja jest unikalna, bo z żółtymi pomidorami, za którymi przepadamy, gdyż w smaku są podobne do malinowych. Według naszego zaufanego hodowcy pomidorów ludzie generalnie podchodzą sceptycznie do pomidorów innych niż czerwone, a szkoda, bo są naprawdę pyszne. Warto spróbować :)
Składniki:
4 kg niedużych pomidorów (czerwonych i żółtych),
1 kg papryki czerwonej,
50 dag cebuli,
3 łyżeczki soli,
5-6 łyżek cukru,
1 łyżeczka pieprzu,
1 łyżka suszonej bazylii.
Pomidory przekroić na pół, pozbyć się pestek i wrzucić do garnka z grubym dnem. Następnie paprykę pokroić w średnią kostkę i dodać do pomidorów. Cebulę obrać i pokroić w plastry i wrzucić do reszty składników. Wszytko zagotować i gotować na wolnym ogniu do miękkości przez ok. 1 godzinę. Po tym czasie wszytko miksujemy na gładką masę, a następnie przecieramy na drobnym sitku, żeby pozbyć się pozostałych skórek i pestek. Staram się robić to dość dokładnie :) Całość znowu zagotowujemy dodając cukier, sól i pieprz, gotujemy do zgęstnienia ok 1,5-2 godzin. Pod koniec dodajemy bazylię. Przekładamy do słoiczków i pasteryzujemy 25 minut. Z tej porcji wychodzi ok. 3 litrów keczupu :)
nie miałam pojęcia, że to takie proste... z pewnością zrobię!
OdpowiedzUsuńtaki domowy keczup na pewno jest o wiele zdrowszy i smaczniejszy od kupnego :)
Mam nadzieję, że starczy mi czasu, aby zrobić taki domowy ketchup w tym roku. Wspaniały!
OdpowiedzUsuńW zeszłym roku zrobiłam domowy keczup po raz pierwszy i doszłam do wniosku, że nie ma nic lepszego:)
OdpowiedzUsuńzgadzam się nie ma nic lepszego od tego domowego :)
UsuńNigdy nie robiłam ketchupu własnej roboty, ale wiesz kochana zainspirowałaś Mnie do tego:)
OdpowiedzUsuńSłonecznego tygodnia Asiu:)
Uwielbiam :) masz rację żółte pomidorki są pyszniutkie! Ja ostatni tydzień byłam u rodziców, więc za przetwory paprykowo-pomidorowe dopiero się zabieram!
OdpowiedzUsuńKeczup wygląda doskonale! Dziękuję za kolejny wspaniały przepis dodany do akcji pomidorowej i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPyszny! muszę koniecznie zrobić ;))
OdpowiedzUsuńPaprykowy, mmmmm... :)
OdpowiedzUsuńNajlepszy! :) Ten z Twojego przepisu ma bardzo fajną konsystencję .
OdpowiedzUsuńDziękuje :)
Usuń