Ciasteczka to taki rodzaj słodkich wypieków, które sprawiają mi ogromną frajdę :) Te są wyjątkowe, bo korzenne i przywołują miłe skojarzenia z zimowym czasem i ze Świętami Bożego Narodzenia, które krok za krokiem już się zbliżają. Zrobiłam je z podwójnej porcji, bo szybko znikają :) Dzieci je uwielbiają. Przepis znalazłam u Doroty :) Jest wart wypróbowania.
Składniki:
25 dag mąki
9 dag cukru
2 łyżki płynnego miodu
125 g zimnego masła
1 średnie jajko
1 łyżka domowych przypraw korzennych (lub przyprawa do piernika)
Wszystkie składniki zagnieść, uformować kulkę i spłaszczyć. Zawinąć w folię spożywczą i schłodzić w lodówce przez minimum 1 godzinę. Możecie śmiało zostawić ciasto na całą noc. Następnie ciasto wyjąć z lodówki i rozwałkować na grubość 3-4 mm posypując delikatnie mąką. Wycinać ciasteczka i stempelkiem odbijać wzór. Ciasteczka przekładamy na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia. Piec w piekarniku nagrzanym na 200°C przez 10-12 minut lub do momentu, aż brzegi będą rumiane. Studzimy na kratce. Przechowujemy w słoiku do 2 tygodni.
Rada: Jeśli stempelek będzie się przyklejał do ciasta, zanurzcie go w mące i otrzepcie z nadmiaru mąki :)
\
Dziękuję za dodanie przepisu do akcji! :) Ciastka wyglądają fantastycznie :)
OdpowiedzUsuńzawsze z miłą chęcią przystępują do tak fajnych akcji :)
UsuńAle śliczne :) Obłęd!
OdpowiedzUsuńSą śliczne, uwielbiam takie ciasteczka zrobione przy pomocy pieczątek :)
OdpowiedzUsuńświetnie wyglądają:)
OdpowiedzUsuńSliczne ciasteczka:)
OdpowiedzUsuńSuper wyglądają. Uwielbiam takie ciasteczka, zwłaszcza do popołudniowej kawy :)
OdpowiedzUsuńUrocze! :)
OdpowiedzUsuńApetycznie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńJuż wyobrażam sobie jak te piękności muszą smakować:) Są tak ładne i równiutkie, ze aż szkoda je jeść:)
OdpowiedzUsuńsłodkiego weekendu kochana, sciskam
Ojej, wyglądają wręcz niewiarygodnie idealnie:) Zjadłabym:
OdpowiedzUsuńChyba takie zrobię:)
OdpowiedzUsuńAsiu Twoje ciasteczka wyglądają rewelacyjnie
OdpowiedzUsuńdziękuje dziewczyny :)
UsuńTe ciastka są idealne! :)
OdpowiedzUsuń