Dawno już chciałam spróbować jagielnika... przepisów w necie jest mnóstwo, a z
decydowałam się na propozycję Doris. Jeśli chodzi o smak, to na pewno nie przypomina sernika... a raczej zdecydowanie smak budyniowy. Czy mnie zachwycił? ...jest dobry, ale na pewno nigdy bym nie zastąpiła nim prawdziwego sernika. Może Was zachwyci jego smak?
Myślę, że warto go zrobić choćby dla eksperymentu :)
Składniki:
250g kaszy jaglanej (suchej, przed ugotowaniem)
1 litr mleka 2%
50g masła
300ml śmietanki 30%
2 duże jajka
3 łyżki mąki kukurydzianej
2 łyżki ekstraktu z wanilii
100g cukru pudru
szczypta soli
Dodatkowo:
8 łyżek porzeczki z kompotu
cukier puder
Kaszę płuczemy zimną wodą i lekko podprażamy na suchej patelni. Do garnka wlewamy mleko, dodajemy masło, przeciętą wzdłuż laskę wanilii oraz wydrążone ziarenka.Całość podgrzewamy następnie dodajemy kaszę- gotujemy około 20 -30 minut, aż kasza zmięknie i wpije mleko. Następnie dodajemy ekstrakt i śmietankę, mieszamy i gotujemy jeszcze kilka minut na wolnym ogniu. Odstawiamy do ostudzenia. Kaszę miksujemy blenderem na gładki krem ( podobny w konsystencji do gęstego budyniu). Następnie mieszamy z cukrem, jajkami i mąką na jednolitą masę. Masę wykładamy do formy o średnicy 20 cm, wyłożonej papierem do pieczenia i pieczemy przez około godzinę w piekarniku rozgrzanym do 150 C. Upieczone ciasto studzimy. W między czasie porzeczki z kompotu miksujemy blenderem na gładko. Wylewamy na jagielnik. Brzegi ciasta możemy obsypać cukrem pudrem. Smacznego.
Wygląda bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńZ jaglanką mam na tyle do czynienia, że wiem, że... lepsze "serniki" wychodzą z kaszy manny - przynajmniej do złudzenia przypominają serniki na zimno ;)
OdpowiedzUsuńWygląda smakowicie! Ale fakt, nikt nie oszuka sernikowego smakosza :) Mi też nic nie zastąpi kawałka dobrego sernika:) Zapraszam serdecznie do mnie na KONKURS
OdpowiedzUsuńWygląda przepięknie:) Ciekawe jak smakuje:) Ale wiesz co Asiu, dla Mnie prawdziwy sernik i tak nie ma konkurencji:)
OdpowiedzUsuńWspaniałego tygodnia kochana
Dla mnie też prawdziwy sernik jest bezkonkurencyjny :)
UsuńKurcze, ja też już od dawna chcę spróbować, a ciągle zapominam. Niech Twój przepis będzie dla mnie ostatecznym przypomnieniem, bo ciekawa jestem jego smaku!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
www.kornikwkuchni.blogspot.com
Dla mnie idealne :) chetnie wypróbuje przepis bo kaszę uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńfajny patent na przemycenie kaszy :) super pysznie wyglada
OdpowiedzUsuńJuż od bardzo dawna szykuję się do zrobienia tego ciasta i jakoś nigdy nie umiem się porządnie do tego zabrać; D Wygląda na bardzo zwarty, ciekawa jestem jego smaku: )
OdpowiedzUsuńTeż mnie kusi takie eksperyment :) Ciacho wygląda pięknie :)
OdpowiedzUsuńDla mnie przepis trochę bez sensu, jagielnik kojarzy mi się z czymś bez produktów pochodzenia odzwierzęcego, stąd użycie kaszy, a nie sera... Nie bardzo rozumiem po co dawać mało i mleko krowie.
OdpowiedzUsuń