Pyszne bajgle, puszyste w środku, z chrupiącą skórką, posypane sezamem. Czy może być coś lepszego na niedzielne śniadanie??? Spróbujcie, a nie pożałujecie. Są bardzo proste w wykonaniu, a jedyna wada, to czas przygotowania, a w zasadzie oczekiwania - łącznie 2,5 godziny..., ale warto, naprawdę warto :) Oryginalny przepis znalazłam na Gotuje, bo lubi.
Składniki:
650 g mąki pszennej,
5 łyżek oliwy,
250 g letniej wody,
100 ml letniego mleka,
14 g drożdży instant,
2 łyżki cukru,
1 łyżeczka soli,
1 jajko,
Dodatkowo:
1/3 szklanka wody,
1 łyżka miodu,
1/3 szklanka sezamu,
Mąkę mieszamy z drożdżami, dodajemy pozostałe składniki, prócz oliwy, którą dodajemy na końcu i cierpliwie wyrabiamy. Wyrobione ciasto odkładamy w cieple miejsce na ok. 1-1,5 godziny, aż podwoi swoją objętość. Po tym czasie krótko wyrabiamy ciasto i dzielimy na 10 części. Z każdej części formujemy wałek o długości 70 cm, składamy na pół i zaplatamy. Łączymy ze sobą końce i układamy na blaszce. Odstawiamy na pół godziny do wyrośnięcia. Po tym czasie suto smarujemy wodą połączoną z miodem i posypujemy podprażonym sezamem. Wstawiamy do nagrzanego piekarnika na 200°C na 25 minut. Po tym czasie wyjmujemy bajgle i studzimy na kratce.
Zjadłabym teraz takiego ;D
OdpowiedzUsuńIdealne na śniadanie! :)
OdpowiedzUsuńpiękne Ci wyszły, pyszności, mniam:D
OdpowiedzUsuńAleż wyglądają! Cudny kształt, nie tylko do jedzenia. Już widzę kilka w kuchennym oknie:)
OdpowiedzUsuńMniaaaaam :)
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentują :) Robiłam bajgle niedawno po raz pierwszy i muszę przyznać, że zakochałam się w tych bułeczkach :)
OdpowiedzUsuń