Wyjątkowy smak roladek wieprzowych w takiej wersji odkryłam niedawno, dzięki koleżankom z pracy :)
Składniki:
70 dag łopatki (można użyć karkówki),
30 dag kapusty kiszonej,
suszone podgrzybki,
2 cebule,
sól, pieprz,
ziele angielskie, liść laurowy.
Dodatkowo:
kasza gryczana i buraczki.
Mięso kroimy na plastry i rozbijamy, po czym solimy i pieprzymy. Na rozbitej łopatce układamy poszatkowaną kiszoną kapustę (surową, nie płuczemy jej), na to grzybki (w dowolnej ilości, grzybki wcześniej płuczemy, ale ich nie moczymy). Zawijamy, związujemy sznurkiem lnianym (łatwiej się odwija niż zwykła nić, zaś gotową roladkę oczywiście należy odwinąć przed podaniem), obtaczamy delikatnie w mące i obsmażamy z każdej strony. Następnie wrzucamy przekrojone na pół cebule i jeszcze chwilę smażymy, po czym wlewamy ok. 1 l wody (nalejepiej gorącej), wrzucamy liście laurowe i ziele angielskie, opcjonalnie sól i pieprz. Zmniejszamy temperaturę i gotujemy do miękkości, tj. ok. 1h. Po tym czasie wyjmujemy roladki, odwijamy ze sznurka, a sos miksujemy. Jeśli sos będzie za rzadki, to możemy go lekko zagęścić mąką ziemniaczaną.
Dodatkowo:
kasza gryczana i buraczki.
Mięso kroimy na plastry i rozbijamy, po czym solimy i pieprzymy. Na rozbitej łopatce układamy poszatkowaną kiszoną kapustę (surową, nie płuczemy jej), na to grzybki (w dowolnej ilości, grzybki wcześniej płuczemy, ale ich nie moczymy). Zawijamy, związujemy sznurkiem lnianym (łatwiej się odwija niż zwykła nić, zaś gotową roladkę oczywiście należy odwinąć przed podaniem), obtaczamy delikatnie w mące i obsmażamy z każdej strony. Następnie wrzucamy przekrojone na pół cebule i jeszcze chwilę smażymy, po czym wlewamy ok. 1 l wody (nalejepiej gorącej), wrzucamy liście laurowe i ziele angielskie, opcjonalnie sól i pieprz. Zmniejszamy temperaturę i gotujemy do miękkości, tj. ok. 1h. Po tym czasie wyjmujemy roladki, odwijamy ze sznurka, a sos miksujemy. Jeśli sos będzie za rzadki, to możemy go lekko zagęścić mąką ziemniaczaną.
Ciekawa propozycja.... może nawet na jutrzejszy, niedzielny obiad? Tak, to idealny pomysł:-):-):-) Napiszemy jak nam to danie wyszło!
OdpowiedzUsuńDziękuję za nominację, to już druga :) to zawsze Cię gdy ktoś Cię wyróżni :) postaram się w ciągu kilku dni odpowiedzieć na Twoje pytania, a tymczasem pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńDziękuje za nominację :) i przepraszam za głupie pytanie, ale jak odpowiedzieć na pytania? gdzie odpowiedzi wypisać i komu przesłać? pozdrawiam kulinariat.blogspot.com
OdpowiedzUsuńMyślę, że wystarczy zrobić jak ja powyżej :)
Usuń