Oto moja kolejna improwizacja, tym razem w kategorii desery. Uwielbiam desery :)
Zrobiłam deser z różnych galaretek o nietypowych smakach. Deser zwieńczyła bita śmietana w niecodziennym wydaniu...
W prezencie od naszych przyjaciół ze Stanów Zjednoczonych dostałam curd z cytryn Meyera. Próbowałam coś takiego po raz pierwszy w życiu - i uważam, że jest to po prostu przepyszne. Ma obłędnie orzeźwiający cytrynowy smak :) Amerykanie stosują go do do mufinek, bułeczek czy naleśników, a ja postanowiłam połączyć go z bitą śmietaną. Niestety w słoiczku zostało już bardzo mało curdu, więc szybko będę musiała zrobić własny :)
W prezencie od naszych przyjaciół ze Stanów Zjednoczonych dostałam curd z cytryn Meyera. Próbowałam coś takiego po raz pierwszy w życiu - i uważam, że jest to po prostu przepyszne. Ma obłędnie orzeźwiający cytrynowy smak :) Amerykanie stosują go do do mufinek, bułeczek czy naleśników, a ja postanowiłam połączyć go z bitą śmietaną. Niestety w słoiczku zostało już bardzo mało curdu, więc szybko będę musiała zrobić własny :)
Składniki:
4 rodzaje galaretek (u mnie Winiary o smaku: mojito, blue curacao, pink margarita, pina colada),200 ml śmietanki 30%,
4 łyżeczki Meyer Lemon Curd (być może dostępny jest w jakimś dużym markecie),
2 łyżeczki cukru pudru,
konfitura z porzeczek (mojej własnej produkcji - przepis na nią podam niebawem),
kilka rozkruszonych ciastek zbożowych do posypania.
Galaretki robimy wg przepisu na opakowaniu. Wlewamy do pucharków kolejno, po skrzepnięciu poprzedniej warstwy. Następnie ubijamy śmietankę z cukrem pudrem, do której na koniec dodajemy Lemon Curd i dalej na wolnych obrotach mieszamy. Na galaretkę wykładamy kilka łyżeczek konfitury porzeczkowej, bitą śmietanę i pokruszone ciastka. Na wierzch można dodać jeszcze jedną łyżeczkę konfitury. Wyszło mi aż 6 pucharków deseru, a śmietanka z curdem tak smakowała domownikom, że musiałam zrobić jej więcej :)
Jeśli smakuje tak, jak wygląda to - mniam. Z lemon curd - czyli kremem cytrynowym, nie będzie problemu, można śmiało zrobić samemu w domu. Pozdrawiam. Ewa
OdpowiedzUsuńpiękny deserek i te kolorki)))))
OdpowiedzUsuńbajkowe:))
OdpowiedzUsuńGdzie można kupić te galaretki ? :P
OdpowiedzUsuńByły w markecie Auchan, widziałam też w Carrefour :P
Usuńhttp://wizaz.pl/Kulinaria/Nowosci-kulinarne/Tropikalne-galaretki-WINIARY
Bardzo fajny wpis. Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuń