Niedawno dostałam od rodziców pyszną kapustę kiszoną - oczywiście ich własnej roboty,
więc przyszedł mi do głowy pomysł, jak ją zaserwować. Spróbujcie, a nie pożałujecie :)
więc przyszedł mi do głowy pomysł, jak ją zaserwować. Spróbujcie, a nie pożałujecie :)
Składniki:
1 op. ciasta francuskiego,
30 dag kapusty kiszonej,
1 marchewka,
40 dag pieczarek,
2 łyżeczki kolendry (ja użyłam w ziarenkach i roztarłam je w moździerzu),
2 łyżeczki miodu,
masło do wysmarowania formy,
oliwa z oliwek,
pieprz,
sól,
Kapustę szatkujemy, zalewamy wodą i gotujemy przez ok. 1 h. W międzyczasie pieczarki kroimy na plasterki i wrzucamy na suchą patelnie, tak żeby cała woda z nich odparowała. Do pieczarek dodajemy oliwę oraz cebulę pokrojoną w kostkę i chwilę podsmażamy. Wszystko solimy i pieprzymy, dodajemy obgotowaną kapustę i startą na dużych oczkach marchewkę. Przyprawiamy kolendrą, słodzimy miodem i dusimy na wolnym ogniu przez ok.15-20 minut od czasu do czasu mieszając. Farsz z kapusty studzimy.
Ciasto kroimy na 12 kwadratów i wykładamy do wysmarowanej masłem formy mufinkowej. Nadziewamy farszem i brzegi zakładamy do środka. Pieczemy przez 30 minut w 200°C. Można serwować na ciepło jak i na zimno :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz